Rodzeństwo - dobrze, czy źle?

Reading

Cześć, witajcie!
Gdybym chciał, żebyście opisali rodzeństwo, zdania byłyby zapewne podzielone. Dla jednych posiadanie brata lub siostry to coś wspaniałego, zawsze można skorzystać z ich doświadczenia, nauczyć się czegoś, czasami wyżalić i zapytać o radę. Dla innych zaś jest to napęd wszystkich kłótni, płaczów i kontrowersji w rodzinie. Wiele zależy od nas. Niektórzy twierdzą, że nie potrzebują brata, czy też siostry, bo mają swoich przyjaciół, którym poświęcają każdą wolną chwilę. Jednak przyjaciel a brat to dwa różne światy. Nasze rodzeństwo - małe czy duże - powinno być naszą drugą częścią, bez której trudno będzie nam funkcjonować. To właśnie na ich pomoc powinniśmy zawsze liczyć, rozmawiać ze sobą i mieć do siebie zaufanie. W końcu są częścią naszej rodziny, a rodzina to najważniejsza komórka społeczna, bez której świat nie ma sensu. Nie zawsze mamy dobre relacje układają się tak, jak powinny. Dlatego nie czekajmy na ruch naszego "przeciwnika", brzydko mówiąc. Działajmy sami! Powinno nam zależeć na tym, żebyśmy się wspólnie dogadywali. Jeśli jesteście rodzeństwem, to na pewno macie coś ze sobą wspólnego. Więc jak naprawić nasze relacje? Najlepszym sposobem jest oczywiście rozmowa, podczas której wyjaśnicie sobie wszystkie niedociągnięcia. Warto zrozumieć na czym polega bycie bratem lub siostrą. Ale znam takie dwie siostry, które kłóciły się przez całe swoje dzieciństwo, a teraz co tydzień jeżdżą do siebie na plotki. A więc ta "głupota" przechodzi u niektórych również z wiekiem.
Ale pojawia się jeszcze jeden, równie często spotykany problem - zazdrość o młodsze rodzeństwo. I tego tak naprawdę nie rozumiem. Mam młodszego brata i jakość nigdy nie odczuwałem zazdrości, że rodzice opiekują się nim bardziej, niż mną. Może to dlatego, że pomagałem rodzicom w opiece nad nim. U takich podejrzliwych ludzi budzi się agresja, żal do rodziców... Nie rozumieją, że to jest małe dziecko, któremu trzeba poświęcić więcej czasu. Jak ty traktowałbyś swojego malca, który ma miesiąc, dwa, a może rok? Wiele osób zauważa, że rodzice się nim kompletnie nie interesują, wolą spędzać czas z młodszym dzieckiem. Więc co stoi na przeszkodzie, żeby podejść do nich i wraz z nimi opiekować się młodszym bratem lub siostrą? Tylko jedno - chęć :)
Mimo wszystko myślę, że macie dobre relacje ze swoim rodzeństwem i szanujecie się nawzajem. Wiadomo - brat uważa brata bardziej za kolegę, ale gdzieś tam w środku doskonale wiemy kim jesteśmy. A siostry nie wiem, bo tego nie doświadczyłem ^^

2 komentarze:

  1. Mam młodszą siostrę, między nami jest różnica aż 11 lat i nie zawsze się dogadujemy, ale cieszę się że ją mam, wiem że jak dorośnie to ta różnica wieku nie będzie taka istotna i zawsze będziemy mogli razem spędzić miło czas :) Fajny wpis, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy ja wiem, czy przyjaciel a brat/siostra to co innego? Moim zdaniem nie liczą się więzy krwi, tylko to jaki jest człowiek. Czasem wypada tak, że rodzeństwo jest z charakteru/ sposobu myślenia kompletnie inne i naprawdę trudno jest dojść do porozumienia. A myślę, że przyjaciel, jest rodziną, którą sam sobie wybierasz.
    No cóż, ale może mówię tak dlatego, że z moimi przyjaciółmi jestem nierozłączna już 10 lat, a między mną a moją siostrą jest 17 lat różnicy.

    OdpowiedzUsuń