Odstresujesz się przy... LAWENDOWYM!


Cześć, witajcie!
Czy zastanawialiście się kiedyś, jak można się odstresować? Tak, popularny jest boks, książka, a czasami nawet tabletki. Tymczasem okazuje się, że jest o wiele prostsza droga. Okazało się, że nasze samopoczucie zależy również od kolorów. Przykładowo lawendowy łagodzi stres i niepokój oraz pozwala odpocząć. (Jestem chłopakiem i nie znam się aż tak dobrze na kolorach, ale myślę że powyższy obrazek choć trochę przypomina lawendowy). A więc wystarczy kawa, herbata, dobry film akcji (lub komedia, kto woli), wygodna kanapa, czy fotel i przede wszystkim lawendowy kolor ścian naszego salonu i już czujemy się lepiej. 
Ale to nie koniec! Na jaki kolor pomalować pozostałe pomieszczenia naszego domu? Przykładowo jadalnia powinna być czerwona, bo ten kolor pobudza nasz organizm i dodaje nam apetytu, dzięki czemu nasz posiłek stanie się bardziej smaczniejszy. A nasza pracownia lub miejsce do nauki powinno przybrać kolor niebieski, bo ten poprawia koncentrację i naszą pracę umysłową, więc lepiej przyswoimy wiedzę otoczeni niebieskimi ścianami, a wówczas żaden sprawdzian nam nie straszny! Kuchnia powinna być pomalowana na kolor żółty, gdyż rozjaśnia pomieszczenie i dodaje energii. By dobrze się wyspać potrzebna nam jest sypialnia w kolorze zielonym, bo działa on relaksująco i pozytywnie wpływa na nasze zdrowie.
Ale wierzcie mi, nie wszystko zależy od koloru ścian. Bo nasz posiłek będzie lepiej smakować, gdy wokół będzie ład i porządek. A wiedza? Raczej lepiej jest ją przyswajać w oświetlonym, wygodnym i schludnym miejscu, w którym nie ma wokół porozrzucanych skarpetek sprzed trzech tygodni lub bluz, które splamiliśmy keczupem podczas pobytu ze znajomymi w restauracji tydzień temu. Także wiele do powiedzenia ma również nasz przyjaciel - porządek. Zapewne jest częstym gościem w Twoim domu :-) 
A zapach? No ba! Również ma wpływ na nasze samopoczucie. Dlatego lepiej jest wywietrzyć pomieszczenie, w którym za chwilkę będziemy się uczyć, lub odpoczywać po całym dniu w szkole. A wracając jeszcze do nauki - na nauce powinniśmy się skupić! Bo jak się uczymy, to się uczymy, a nie zaglądamy co chwilę na telefon, czy kolega przysłał nam wiadomość o której planuje wypad na rowery lub koleżanka, z którą mamy się jutro spotkać i czekamy na odpowiedź, która godzina jej pasuje. NIE. Żeby nas nie kusiło, najlepiej wynieść z pokoju wszystkie urządzenia elektroniczne. No może bez przesady, ale wszelkie komóreczki, tableciki i MP4 powinny opuścić nasz pokój. Uwierz mi, wówczas lepiej będzie się skupić na nauce.

1 komentarz:

  1. Jakie cenne rady, Nono....
    Pierwsza, tak!
    Podoba mi się, jak widzisz jestem tu od niedawna, ale zdecydowanie będę tu częściej!
    Czekam na next notkę i zapraszam do mnie, na nowy rozdział--> rishowata.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń